Dzięki udziałowi w szkoleniach, które pokażą, jak rozwiązywać niektóre problemy i dbać o swoje ciało (na przykład poprawiając dietę), można uzyskać dużo większą samodzielność i dłużej ją utrzymać. Szczególnie istotna jest wiedza związana z tematami podlegającymi tabu, na przykład zdrowiem seksualnym, o którym wiele osób wstydzi się rozmawiać nawet ze swoim lekarzem. Błędem jest założenie, że seks przestaje ich dotyczyć. Ważne, by do seniorów dotarły informacje, na co zwracać uwagę i kiedy warto zgłosić się do lekarza. Jest to kolejny obszar, w którym wiele można by skorzystać, gdyby edukatorami ludzi starszych zostały osoby z tego samego pokolenia. Łatwiej byłoby im przełamać onieśmielenie uczestników szkoleń i nakłonić do rozmowy na krępujące kwestie.
Przekazywana wiedza powinna także dotyczyć konkretnych chorób, ponieważ dużo mniej straszne jest coś, co się rozumie. Dobre zrozumienie i dostęp do niezbędnych informacji pomagają też zaplanować działania i przygotować się na konsekwencje choroby. Z tego względu muszą powstawać bazy wiedzy, szkolenia i społeczności, w ramach których można wymieniać się doświadczeniami. Chorzy potrzebują też wsparcia specjalistów, w tym psychologów, żeby wiedza o chorobie im pomogła, a nie przygniotła ich i pognębiła.